Dzis z pieknej i slonecznej Itali przeniesiemy sie do ..Niemiec-röwniez
pieknych i slonecznych.
Pogoda rozpieszcza nas .Codziennie caly dzien swieci slonce
, wiec.. czego chcec wiecej...??...
Koniec wrzesnia to na wsi czas wykopköw.Z tej wlasnie racji mamy masy
festöw,tak,ze czasami nie wiadomo,gdyzie jechac.Jest tydzien,ze jest 5-6
festöw...
Ostatni tydzien wrzesnia to takze poczatek OKTOBERFEST.
I to nie tylko w München,ale na terenie calych Niemiec.
Wczoraj wybralam sie razem z dziecmi do parku ze zwierzetami.
Do wiekszosci mozna wejsc,niektöre mozna karmic...dla dzieic to raj!!!
Z racji tego,ze byl tam organizowany fest bylo o wiele wiecej atrakcji niz zwykle.
Dziesiatki stoisk z recznymi pracami,konfiturami,suszonymi owocami,ziolami...
Juz wszystkiego nawet nie pamietam...
Dzieci byly zachwycone.
Dzis rano maz poprosil,zebym zobaczyla kiedy zaczyna die Oktober tydzien
w Warburgu....
....wlasnie zaczal sie w piatek....
Tak wiec zaraz po obiedzie pojechalismy do Warburga. A tam....
Karuzele,zabawy,wystawy,setki ludzi......
Wlasnie wröcilismy.... zaraz przyjada goscie...posiedzimy,pogadamy....
............ i tak minie dzisiejsza niedziela......
A jak minäl Wam dzien ?????
Pozdrawiam.