W tym roku w domu obedzie sie bez wielkich szalenstw...
Jelonki rozgoscily sie u nas i.. tak juz zostanie..
...jak sie temu malemu tak dobrze przyjzec , to wyglada jak...krowa z rogami... )))
... ale ,kto by sie mu tak dokladnie przygladal......)))
Uwielbiam wieczorem usiasc przy zapalonych swieczkach...lampkach ...
...z lampka wina.....
Pojade jeszcze po hiacynty... uwielbiam je i juz mozna je dostac...)))
...........juz sie na nie ciesze!!!! Kocham ich zapach!!!
Aniolka (zdj. powyzej) zrobil mi möj synus ))).
Jak daleko jestescie Wy z dekoracjami???
Ps. Dziekuje za komentarze pod ostatnim postem...
Mimo wszystko wzielam sie za porzadki w pokojach u dzieci....))
Oj,nazbieralo sie troche tych "skarböw" ,ktörych nawet one dzis nie(!!) chcialy....
Ps.2 .... macie juz wszystkie prezenty????
Jak tak popatrzec to juz wiele czasu nie zostalo.......
U mnie juz prawie wszystko gotowe....mam nadzieje,ze wszyscy beda zadowoleni.....